To był miły weekend...spokojny, pełen miłych chwil, gestów, uśmiechów, radości i słodkości...
Świętowania czas rozpoczął się w piątek, a kończy dziś spokojnym wieczorom...
I dni były jakby dłuższe...i czas wolno sobie płynął...
I lubię taki czas, gdy nikt nigdzie się nie śpieszy, gdy czas nas nie goni nigdzie....
I spotkania z przyjaciółmi lubię....
SKŁADNIKI:
spód:
- 8 ciastek owsianych
- ok 50 g masła
- 3 jajka
- 1/2 szklanki cukru
- 2 łyżki cukru waniliowego
- 500 g sera białego półtłustego
- 250 g serka mascarpone
- 3 łyżki masła roztopionego
- 2 łyżki mąki ziemniaczanej
- paczka ciastek oreo drobno pokrojonych
Masło roztopiłam i dodałam do niego drobno pokruszone ciastka owsiane. Powstałą masa wylepiłam spód tortownicy.
Jajka utarłam z cukrem i cukrem waniliowym na puch, do tego powoli dokładałam sery, mąkę i masło. Do tej masy dodałam pokrojone ciastka oreo, delikatnie wymieszałam, wylałam masę na spód ciasteczkowy. Dodatkowo ozdobiłam pojedynczymi krążkami oreo i piekłam ok 50 minut w 180 stopniach.
I kwiatki piękne były i obrazek własnoręcznie przez córkę malowany....
A jutro nowy dzień, nowy tydzień zaczyna.....nowe wyzwania, nowe obowiązki....
Życzę Wam spokojnego tygodnia, powiewu wiosny prawdziwej już, ze słońcem, ciepłym wiatrem...
Dziękuje za miłe komentarze pod ostatnim postem i za udział w zabawie :)
Pozdrawiam
Monika
Też lubię takie dni.Mam dużo wolnego czasu i takich dni powinnam mieć mnóstwo ale ich nie mam:)
OdpowiedzUsuńBędzie odzew na nominacje wkrótce:)
tak to czasem jest...
Usuńczekam cierpliwie:)
Kochana wzajemnie spokojnego tygodnia...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Ściskam ciepło:)
UsuńJeśli sernik smakuje równie dobrze jak wygląda, to adios dieto. Zawsze można rozpocząć ją na drugie dzień.
OdpowiedzUsuńprzepyszny był:)
UsuńZa oreo nie szaleje, ale już kilka razy byłam nimi zachwycona kiedy grały rolę 'niespodzianki' w cieście :) Pychota!
OdpowiedzUsuńBuziaki :)
ja tez za oreo nie szaleję, dlatego znalazłam na nie rozwiązanie, żeby się nie zmarnowały:) tu były pyszne :) buźka:)
Usuńsernik idealny dla moich dzieci, szaleją za oreo :)
OdpowiedzUsuńextra serducha!
Dla tych co nie szaleją za oreo też ;)
UsuńDzięki:)
pysznie wygląda, a kwiatki śliczne:))pozdrawiam cieplutko:))
OdpowiedzUsuńi było pyszne:) pozdrawiam:)
UsuńOj marzą mi się takie dni. Jestem tak strasznie zmęczona....I sernik mi się marzy...Pozdrawiam Cie gorąco i jeszcze raz dziękuję za wyróżnienie. Odpowiadam właśnie na pytania od Ciebie:)
OdpowiedzUsuńŻyczę w takim razie wolnego dnia i spędzenia go w miłym towarzystwie z pysznym sernikiem....robi się go szybko:) pozdrawiam:) :)
UsuńTwój sernik wygląda przepięknie i w życiu bym nie wpadła żeby robić z oreo..ale chyba spróbuję:-) Super zdjęcia i obrazek twojej córki..pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńDziękuję i polecam ...ja lubię serniki z różnymi dodatkami...kombinuję, a oreo wpadło przypadkiem, bo w domu nie przepadają za nimi, a tak zjedli z chęcią:)
Usuńpozdrawiam:)
Takie serca to najpiękniejszy prezent na świecie :-)
OdpowiedzUsuńtak ...własnoręcznie robione prezenty są najcudowniejsze...:)
Usuńwitam!
OdpowiedzUsuńwidze jakąś podobna prcepcję świata
bardzo miło,
bardzo ładnie
bardzo klimatycznie
zapraszam
http://okiemwiewiorki.blogspot.com/p/podroze.html
Witam i dziękuje za odwiedziny:) na pewno zajrzę:)
Usuńpozdrawiam:)