Wiosna!!!
Jest...rozkwita wszędzie....:)
zagląda z każdego ogródka... z każdego trawnika...
dlatego dziś będzie bardzo kwiatowo, zdjęciowo, kolorowo....wiosennie po prostu :)
każdej wiosny najbardziej wyczekuję na forsycje, te cudne krzewy zakwitają pięknie żółtymi kwiatami, krzew ten zrzucający liście na zimę, zielony przez większą część roku, na wiosnę wygląda tak pięknie, że chyba nie ma osoby, która na jego widok pozostaje obojętna...każda buzia się uśmiecha na jego widok :)
takie oto cudne zdjęcia córka mi wczoraj przyniosła ze spaceru :)
Oczywiście uwielbiam wszystkie kwiaty, te wiosenne najbardziej, bo długo są wyczekiwane...przebiśniegi, krokusy, żonkile...a w tym roku, ta wiosna spóźniona, wyczekiwana w każdym chyba zakątku, cieszy jeszcze bardziej...no to proszę, bo wiem, że jeszcze nie wszędzie jest tak kolorowo ... :)
********
Zrobiłyśmy wymiankę, ona mi użyczyła zdjęcia, ja jej zrobiłam sernik...czekoladowo - jagodowy :)
SKŁADNIKI :
spód:
- masło ok 1/3 kostki
- ok 8-10 ciastek owsianych
masa:
- 250 g sera białego
- 250 g serka białego philadelphia
- 3 jajka
- pół szklanki cukru
- 2 łyżki cukru waniliowego
- 2 łyżki kakao
- 2 łyżki maki ziemniaczanej - tym razem użyłam budyń śmietankowy
- 2 łyżki roztopionego, ostudzonego masła
- jagody - borówki amerykańskie
Jajka utarłam z cukrem i cukrem waniliowym na puch. Dodałam ser przeciśnięty przez praskę, serek philadelphia, budyń śmietankowy i masło.
Zmiksowałam całość na gładką masę. Dodałam jagody, wymieszałam delikatnie. Wylałam na ciastka. Piekłam ok 50
minut w 180 stopniach.
Sernik wyszedł pyszny, delikatny w smaku, córka zadowolona, ja też :)
Na koniec jeszcze jedno zdjęcie mojego ulubionej forsycji :)
Pozdrawiam wiosennie
Monika
Monika, ale pięknie ... na tyle kwiatów to my sobie jeszcze trochę poczekamy ;))
OdpowiedzUsuńSernik wygląda smakowicie , muszę kiedyś wypróbować :)
Pozdrawiam cieplutko
Dziś uzbierałam następną "garść wiosny"...aż chce się biegać z aparatem, chociaż nie jest to wygodne ;) u Was też niedługo będzie cudnie i kolorowo :)
Usuńpozdrawiam:)
jak ja Ci zazdroszczę tej wiosny!!!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło:)
Dzielę się nią choćby na zdjęciach :)
Usuńpozdrawiam :)
Kochana Moniko, ja głośno i dobitnie apeluję - przyjedź do mnie i przywieź ze sobą zarówno wiosnę w takiej postaci, jak i sernik!
OdpowiedzUsuńMojej córce wczoraj wciąż zbierało się na płacz, bo: "pani zima za długo się u nas gości, niech ona sobie już indzie, przez nią nie można jeść lodów i nosić krótkich rękawów". Nawet na spacer wyjść nie można, kiedy deszcz ze śniegiem pada :(
A u Ciebie pięknie i smakowiecie
Gdyby to było takie proste, spakowałabym i wysłała chociaż :) ale córka ma rację, "niech indzie" bo u nas pięknie i kwieciście, ale zimy oddech mamy, w postaci nieprzyjemnego wiatru :) daj dziecku lody w domu, niech chociaż ma zachętę w oczekiwaniu na ciepełko :)
UsuńŚciskam cieplutko :)
piękne zdjęcia, piękna wiosna, może już nie długo u nas.
OdpowiedzUsuńwymianka się udała. pozdrowionka:))
Takie wymianki są super :)
Usuńpozdrawiam :)
JAhjku jak pięknie, ja forsycję moge podziwić jak do domu zabiorę kilka gałązek bo na zimnym dworze nie jest jej dane rozkwitnąć...siostra mi pisała że już w skajce spaceruje w UK...zazdraszczam;)
OdpowiedzUsuńSerniczek jak zawsze przepysznie wygląda;)
Pozdrawiam cieplutko
to zależy jeszcze gdzie, w jednych miejscach jest cieplej w innych, tak jak u mnie wieje nieprzyjemny wiatr i szron na trawach rano jest, ale słonko grzeje mocno to fakt i w ciągu dnia dokarmia te rośliny mocą swą :)
UsuńŚciskam ciepło :)
u nas te chyba niebawem tak się rozkwitnie :)
OdpowiedzUsuń"mimozami jesień się..."
Forsycjami - wiosna ;))))
Tak cudnie te krzaki wiosną wyglądają, bo nagle z tych pustych patyków strzelają kwiaty....uwielbiam :) hmmm, ale jak u Was rozkwitnie, to u nas pewnie przekwitnie...:( to nic, będą inne co ją godnie zastąpią...np. magnolie....kurcze, też uwielbiam....:)
UsuńMonika jakie ty robisz boskie zdjęcia!!! Piękne, u nas jeszcze wiosna się budzi budzi ale podobno natura ma taki potencjał i możliwości że potem nadrobi i może wybuchnąć ze zdwojoną siłą, ciekawa jestem czy tak będzie...A twój sernik mniaaam, wiesz że uwielbiam serniki i to kolejna jego wersja którą muszę wypróbować, u mnie ostatnio był z truskawkami teraz trzeba z jagodami wypróbować. Uściski!!!
OdpowiedzUsuńAsiu, te zdjęcia córka robiła, telefonem, na wycieczce z przyjaciółką i wymieniłam się z nią na sernik:) ale dziękuje w imieniu córki :)
Usuńja serniki też...z każdym dodatkiem...i bez też ;)
Mam nadzieję, że jakiś wicher znad Brytanii do nas przyjdzie i przyniesie skrawek tej wiosny - u mnie w ogródku jeden jedyny, mizerniutki krokus wystawia buzię do słońca, którego wciąż nie ma... ale choć śniegi stopniały, co jest dobrą wróżbą!!
OdpowiedzUsuńjuż teraz tylko lepiej będzie...wszystko będzie rozkwitać i będzie cudnie kolorowo :) śniegi topnieją to dobry znak :) pozdrawiam :)
UsuńOh jak wiosennie! Zazdrosnym okiem patrzę na zdjęcia, moja okolica jeszcze nie jest taka kolorowa.... Piękny sernik :-)
OdpowiedzUsuńPozdrowionka,
dybka
mam nadzieję, że i do Ciebie już ta wiosna dotarła :) pozdrawiam cieplutko i słonecznie :)
Usuń