Matka, mama, mamusia....
Jak to zrobić żeby być dobrą mamą?
Nie ma na to recepty, ani przepisu...
Czasami to bardzo trudne, czasami sami sobie to utrudniamy...
Bo przecież nikt na to, tak naprawdę nas nie przygotowuje...
Bo każda z nas jest inna, indywidualna, jedyna.
Czasami staramy się za mocno, czasami sobie nie radzimy.
Ale dla każdego dziecka, jego mama jest najlepsza na świecie, a dla każdej mamy jej dzieci są najpiękniejsze, najmądrzejsze, najlepsze....
Chociaż czasem i my i one myślimy, ze jest inaczej...i jako dzieci i jako matki :)
Są dni i lata czasem całe, kiedy się buntujemy i chcemy inaczej.
Inaczej się zachowywać niż mama mówi, kiedy jesteśmy młode.
Inaczej wychowywać nasze dzieci, gdy już same zostaniemy mamami.
Czasami popełniamy błędy...przecież jesteśmy tylko ludźmi, wydaje nam się, że tak będzie najlepiej...
Są dni gdy mając własne dzieci, chętnie pobiegłybyśmy do naszej mamy, tak po prostu, po poradę lub się schować pod jej skrzydła, gdy sobie nie radzimy.
Są też takie mamy, które nie umieją dawać dobrych przykładów, nie radzą sobie ...
Ja osobiście osiem lat temu zafundowałam moim dzieciom rok ekstremalnych przeżyć...przez rozwód ich rodziców, po wyprowadzkę na drugi koniec świata prawie...24 godziny w autokarze...z dala od ukochanych dziadków, od przyjaciół...postawiłam wszystko na jedną kartę...
Nie wiedziałam jak to się skończy...
Nowe środowisko, nowi ludzie, nowe miejsca, inny język...
Sama nie byłam do końca pewna czy to dobra decyzja, ale w tej chwili była najlepsza jaka mogła nam się przydarzyć...
Na pierwszy Dzień Matki dostałam od nich taki oto magnes :)
To był dobry znak...
To był dobry znak...
To było też nowe doświadczenie dla mojej Mamy...wyjechałam ja i jej wnuki...na szczęście są telefony, samoloty...
Dla wszystkich Mam, a zwłaszcza mojej ...WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO!!!!
Jak najmniej zmartwień, samych radosnych dni....
Monika
Wzwjemnie Kochana...
OdpowiedzUsuńPieknie napisalas, nie ma recepty na bycie dobra mama, musimy kierowac sie sercem i sluchac wlasnej intuicji...
Sciskam;-*
Serce i intuicja...bo przecież chcemy dla naszych dzieci jak najlepiej :) Buźka :)
UsuńMamą być każda z nas sie uczy na własnych błędach. Grunt to miłość a wszystko inne się ułoży. Pozdrowienia kochana
OdpowiedzUsuńDokładnie tak :) pozdrawiam :)
UsuńCzasami życie odwraca się o 360 stopni, ale ważne że Ci co najważniejsi zostają. Nie ma recepty jednej jedynej jak być dobrą mamą, ale najważniejsze działać zgodnie ze swoim sercem, przeczuciem intuicją i z dnia na dzień być dumnym ze swoich dzieci, patrząc jak się nam udaje je uczyć poznawać świat, a potem to już one często prowadzą nas za dłoń i pokazują rzeczy których często nie zauważamy. Ściskam Cię ciepło kochana!
OdpowiedzUsuńJak dzieci są małe to od nas zależy, jak im ten świat pokażemy. Fajnie byłoby gdyby tylko dobre i szczęśliwe dni były, ale to nie jest takie proste...jak dorastają to cudne jest zobaczyć jak wiele wyniosą z tego, co chcieliśmy im przekazać, nauczyć, pokazać...kochać i być z nich dumnym...to najlepsze co możemy im dać :)ściskam :)
Usuń♥
OdpowiedzUsuńMaryś, tulę Cie mocno :)
UsuńGratuluję Ci tej siły, którą w sobie masz...!
OdpowiedzUsuńTej odwagi.
Piękne słowa.
Ściskam mocno:*
Dziękuję :)Czasem i mnie dopada zwątpienie i brak wiary w siebie, ale staram się pokazać moim dzieciom, że jak czegoś bardzo chcemy to się uda...i dla nich jestem skłonna do wielkich poświęceń i odwagę w sobie znajduję...ściskam :)
UsuńDzielna kobieta z Ciebie! Trzymaj sie cieplo i pamietaj: jakby nie bylo, bedzie dobrze!!
OdpowiedzUsuńxx
Dzięki Kasiu :) fakt...jakby nie było...trzeba szukać pozytywów :) ściskam ciepło :)
Usuń