Czas szybko mija i znów jestem tu:)
Dziś Halloween, jedni mówią, ze to "okultyzm i magia", inni świętują....dla dzieci to dodatkowy czas do wygłupów, przebieranek... Jak przyjechaliśmy do Anglii, moje również brały udział w wędrowaniu od domu do domu i zbieraniu słodkości. "Trick or treat" i uzbierali całą siatkę:) Dziś są już dorośli, więc spędzają czas z przyjaciółmi, ale wycinanie dyni zostało:)
W piecu ciasto dyniowe się piecze, światełka pozapalane....miłego wieczoru:)
PS. Wspomnienia z wyjazdu w najbliższym czasie....:)
Pozdrawiam
Monika
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz