strona główna

wtorek, 11 grudnia 2012

Gdzie ta zima?

Jak tu się szykować do Świąt, gdzie znaleźć świąteczny klimat?
Święta kojarzą mi się ze światem przykrytym pięknym białym puchem i ze skrzypiącym pod nogami śniegiem. Spacery w przepięknej scenerii, pomiędzy czasem spędzonym z rodziną, z przyjaciółmi, z biesiadowaniem, z prezentami....

Oczywiście, żyjąc w wielkim mieście wiele razy miałam dość. Ośnieżony świat oczywiście jest piękny, ale jak spadnie go za dużo, zwłaszcza w mieście, to jest problem np. z komunikacją, z tym co zostaje, gdy przychodzi odwilż....
Tu gdzie mieszkam teraz najczęściej leje deszcz, raz mocniej, raz delikatniej, ale jest go tu zdecydowanie za dużo. Takie miejsce niestety. Sama jestem zdziwiona, że tyle tu wytrzymałam. Ja osoba ciepłolubna, kochająca słońce, ciepło...

Przychodzi taki czas, że jednak zaczynam tęsknić za zimową aurą, za prószącym śniegiem, za mrozem, gdzie po spacerze siadamy przy kominku z kubkiem gorącej herbaty lub grzanego wina:)
Dziś rano było mroźno, cała okolica przykryta białą kołderką, świeciło piękne słońce. Niestety ta biała kołderka, to tylko delikatny przymrozek, tam gdzie słońce nie dotarło została z nami na dłużej :) Taka namiastka, chyba tylko po to, żeby nacieszyć moje oko:) Dziękuję:)



No tak, patrząc w drugą stronę zobaczyłam piękną zieleń....na zdjęciu wygląda jak kadr ze środka lata:)
I jak tu się szykować do świątecznego czasu? 
W oczekiwaniu na natchnienie
pozdrawiam
Monika

2 komentarze:

  1. Moja siostra mieszka w UK i ma takie same uczucia jak Ty...rzeczywiście wciąż lejący deszcz może być uciążliwy zwłaszcza gdy świąteczny czas sie zbliża.
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w sumie po siedmiu latach powinnam się już przyzwyczaić...ale jakoś nie umiem...
      Pozdrawiam :)

      Usuń