Koniec roku.....jak co roku, życzymy sobie, oby ten następny nie był gorszy od mijającego...oby nie zmarnować tego dobrego co nas spotkało...oby był szczęśliwszy....oby spełniały się nasze marzenia....
Oczywiście szczęściu trzeba pomagać. A co jeśli czasem, myślimy, że to szczęście? Wydaje nam się, że to ta chwila....czasem życie płata nam figle, dobrze, jeśli te figle są pozytywne...
Koniec roku to czas przemyśleń i postanowień, ale czas przemyśleń nachodzi nas także w innych sytuacjach...gdy ktoś odchodzi, gdy choruje, gdy nie wiemy która droga będzie lepsza.....
Przewartościowujemy wtedy wszystko...zastanawiamy się jak i co zrobić, żeby było dobrze....
Ja mam wrażenie, że ostatnio zbyt często mam czas przemyśleń....zbyt często muszę wybierać co będzie lepsze...zaczynać coś od nowa....otwierać nowe drzwi, za którymi nie mam pojęcia co będzie...wybierać drogę, która zaprowadzi mnie w dobrą stronę....
Moje drogi się plączą i prowadzą zbyt często pod górkę....ale wiem też, że w tym wszystkim zdrowie i spokój są najważniejsze....
Zdrowie, bo to ono daje nam fizyczną siłę stawiać czoło przeciwnościom, a spokój, taki wewnętrzny daje siłę psychiczną.
Z wielką nadzieją zawsze czekam na ten Nowy Rok, bo może będzie jednak przełomem, bo może jednak będzie więcej radosnych chwil.....
Trzy lata temu odszedł mój tata, niby trzeba się z tym pogodzić, takie życie, jedni odchodzą inni przychodzą...teraz ciężko choruje moja koleżanka, w wigilijny wieczór, gdy innym zdarzają się cuda, gdy jesteśmy zatopieni w tej świątecznej gorączce, ona trafiła do szpitala i jest w śpiączce do dziś...wiem, że wielu ludzi odchodzi, wielu choruje, młodszych i starszych....wszyscy to wiemy, ale dopóki nie dotyczy nas bezpośrednio, naszych bliskich i najbliższych, to jednak tak mocno nas nie dotyka....
Życzę Wam wszystkim na ten Nowy 2013 Rok
zdrowia, bo ono jest najważniejsze,
spokoju wewnętrznego,
mnóstwo uśmiechu ,
radości z nawet najmniejszych drobiazgów dnia codziennego,
spełniania marzeń, nawet tych najskrytszych...
Całkiem niedawno trafiłam do blogowego świata...strasznie się cieszę, że tu jestem, mnóstwo ciekawych ludzi poznaję, czytam Wasze blogi, oglądam Wasze zdjęcia....dziękuję, ze jesteście ze mną i zaglądacie tutaj.
Pozdrawiam cieplutko
Monika